Odsłon : 1068489

Film edukacyjny pt. „Pola tętniące życiem” jest adresowany do mieszkańców terenów rolniczych: uczniów, rolników, ale także do każdego mieszkańca Polski, który chciałby bliżej poznać cenną przyrodę terenów rolniczych.

Tematem przewodnim filmu jest piękno i bogactwo przyrodnicze polskich terenów rolniczych.

Scenariusz i reżyseria
Robert Dróżdż
www.robertdrozdz.pl

zdjęcia:
Robert Dróżdż
Wojciech Kuchta

montaż, udźwiękowienie, korekcja barwna
Wojciech Kuchta

muzyka:
Robert Letkiewicz

tłumaczenie:
Justyna Kubacka

czytali:
Krystyna Czubówna (wersja polska)
Michał Kubicki (wersja angielska)

koncepcja i pomysł filmu:
Aleksandra Wierzbicka

Czas trwania filmu: 26 min.

Wydawca :
Towarzystwo Przyrodnicze „Bocian“ 2015

47 odpowiedzi

  1. Naturę łatwo zniszczyć. Człowiek, nie rzadko, jest barbarzyńcą dla natury. Ciągle jest parcie do przodu. Nowe technologie, rozwój techniki pomaga barbarzyńcom na szybkie nieodwracalne niszczenie przyrody. Ja jeszcze pamietam obrazy z tego filmu. Brakuje tego. Betonizacja terenów zielonych. Eko system jest dla człowieka, a człowiek tyo niszczy. Również głos Pani Krystyny Czubówny tworzy wyjątkową atmosferę oglądania filmu. Dziękuję.

  2. Polskie rolnictwo to taki sam syf jak i na zachodzie Europy. Chwilami nawet gorzej bo w Polsce święto spotkać krowę na polu w porównaniu np do Holandii.

  3. Nie ma juz tych koni na polach. Nie ma takich pługów, nie ma wozów drabiniastych. A i pól pasiaków, niczym kielecka zapaska też coraz mniej. Co jest?
    Rolnictwa przemysłowe.

  4. Szczęściem jest mieć piękny kraj bogactwo przyrodnicze szanujmy to co jeszcze zostalo!!! Docenmy !!! Ludzie którzy macie wpływ na nasze środowisko opamiętajcie się posłuchajcie śpiewu skowronka może….?kto wie😊

  5. Pamiętam z podstawówki, jak nauczyciel geografii mówił o miedzach jakie to jest marnotrawstwo ziemi pod uprawy. Taki płytko myślący człowiek był nauczycielem dzieciaków. Ot i wyszło tak że to ja miałem mierny z geografii, bo powiedziałem że w miedzach chowa się życie.Nadal jestem głupcem, bo w swej naiwności wierzę że ludzie dostrzegą że szczęście to możliwość życia w naturze.

  6. To nie jest wina rolników ze dochodzi do takich straszynych zmian naturalnych. Jest to wina tego że przez dekady rolnicy nie byli o tym uświadamiani. Mamy takie czasy w których te zmiany zachodzą bardzo szybko ale równie szybko na całe szczęście rolnicy zauważają te zmiany i chcą im zapobiec. Nadal takich rolników jest mało więc naszym zadaniem jest porpagowanie takich zdrowych treści aby móc zachować naturalny dobrostan polskiej wsi.