Odsłon : 31462

Kup nową książkę Piotra Zychowicza „Alianci” bezpośrednio od wydawcy:

Wesprzyj Historię Realną na Patronite. Zostań naszym patronem.

Obserwuj Piotra Zychowicza na:
FB:
Twitter:

Wszystkie książki Piotra Zychowicza do kupienia na:

46 odpowiedzi

  1. Glupie przemyślenia o Ogniem i Mieczem, takie jak chcę usłuszać polski widz, tylko to nic nie ma wspólnego z obiektywnym podejściem do tych czasów i tych historycznych postaci.

  2. Bitwa Warszawska. No niezła była ta bitwa- Adam Ferency ratował ten film jak mógł, ale nie mógł wygrać z uzbrojonymi w szabelkę Borysem i w ciężki karabin maszynowy Nataszą 😀

  3. Panie Piotrze mi osobiście film Katyń Bardzo się podobał. Zawsze można to zrobić inaczej. Wizja była. Było klimatycznie i bynajmniej nie nudnie…dla mnie. Dwie sceny/watki nawiasem mówiąc świetne które jeszcze pamiętam i których nie mogę zapomnieć to oczywiście finalny mord oficerów ale także ostatnie sceny młodych ludzi z wizją przyszłości w świezej powojennej Polsce Ludowej…i..koniec szybki tego zakończone kulka…

  4. 15:25, fragment Bitwy pod Wiedniem, na chorągwi husarskiej orzeł wg projektu z 1927 roku… jakim żałosnym kretynem trzeba być, żeby nie sięgnąć do wzorów z epoki? Ileż to kurna roboty w czasach Wikipedii?

  5. 19:22 ten Gość to nie kuma że właśnie ta scena pokazuje tragizm bolszewickiej zarazy. Kino nie jest poto by udawać film dokumentalnybz aktorami ale by pokazywać emocje tragizm wojny w tym przypadku. Radzę trochę poszerzyć horyzonty.

  6. Co do ulubionego rezysera, nalezaloby tu cos zaktualizowac 😀 Polecam zobaczyc 'wesele' z 2021 roku, szybko zmieni pan zdanie o tym antypolskim durniu 🙂

  7. Jakie dobre dwie części? Hofman spieprzył Potop, nie ma zdobywania Warszawy i Zagłoba jako główny zdobywca . Niema też 3 tomu skąd wraca ciężko ranny Kmicic? z wyprawy na Księstwo Pruskie gdzie z czambułem tatarów łupił i grabił by elektor Pruski przezedł na stronę Króla J. Kazimierza. Co się tyczy Pana Wołodyjowskiego brak całego rozdziału jak Baśka traci konie i ledwo żywa dociera do stanicy Chreptyjów. Następnie scena w kościele ,,koszmar samo bujców nie wnoszono do świątyń . Chowano pod murami cmentarza na nie poświęconej ziemi. Hofman Wszystko spieprzył. Więc nie chwalcie Panoie Jakubie i Piotrze.

  8. Byłem statystą w "Wołyniu" w scenie kiedy przemawia "dobry" prawosławny duchowny. Początkowo zaproponowano mi zagranie w dużej scenie banderowca który wyprowadza głównego bohatera z cerkwi i okłada go kolbami, ale nie zgodziłem się bo miałem z tyłu głowy, że do końca życia będzie ze mnie szydera, że idealnie pasowałem do roli. Potem chwilowo żałowałem, bo zostałem ukrainskim chłopem co stoi po prostu na kazaniu, a resztę chłopaków instruuje sam Smarzowski. Potem okazało się, że scena wyprowadzania z cerkwi wyleciała w montażu i przynajmniej mnie widać w pierwszym rzędzie podczas kazania 🙂

  9. To się zgadza, że Ogniem i Mieczem został utopiony w niestrawnej papce politycznej poprawności. Ponadto tutejsi reżyserzy nie ogarniają zmian związanych z technologią informatyczną. Godzilla grana przez faceta w gumowym odzieniu robiła wrażenie 40 lat temu. Obecnie jest to za kiepskie nawet jak na parodię.

  10. "Potop" to najlepszy polski film historyczny w kategorii superprodukcji. Nie do powtórzenia, świetnie zagrany, z przepięknymi zdjęciami Wójcika i prof. Adamem Kerstenem jako kierownikiem naukowym, dzięki któremu tło, scenografia itd. wyglądały znakomicie.

  11. Ciekawe, że Panom się Katyń nie podobał. Dla mnie był poruszający. Perspektywa kobiet czekających na swych mężów i wierzących, że jednak żyją, że wrócą była poruszająca i była w dużej mierze prawdziwa. Trzeba też pamiętać, że to była perspektywa jaką znał Wajda, bo taka była historia jego rodziny. To był jego osobisty film, który zawsze chciał nakręcić. I nakręcił. I był co najmniej dobry.
    Scena końcowa mordowania polskich żołnierzy – szokująca.

    Tylko, że to nie jest film wojenny de facto. Dzieje się w czasie wojny częściowo, ale trudno go nazwać wojennym.

  12. Szanowni Panowie – Hofman nakręcił Trylogię od tyłu, bo grał tak, jak mu komuchy pozwalały. Każda część Trylogii nakręcona przez Hofmana jest pewnym odbiciem jakiejś naszej powojennej epoki: W 'Panu Wołodyjowskim' jest kilka okazji ku temu, aby się trochę ponaśmiewać z kleru, dlatego towarzysz Gomółka pozwolił Hofmanowi sfilmować 'Pana Wołodyjowskiego'. Ale taka na przykład obrona Częstochowy?.. Nie – absolutnie 'Potop' musiał już poczekać na epokę Gierka, który z polskim klerem żył na nieco lepszej stopie. Być może towarzysz Gierek pozwoliłby nakręcić nawet 'Ogniem i Mieczem', lecz ten odcinek nie spodobałby się na pewno stronie radzieckiej. Wszak Ukraińcy to też bratni naród radziecki, dlatego pierwsza część Trylogii Sienkiewicza musiała poczekać na rozpad Związku Radzieckiego.
    Kiedyś Jerzy Hofman powiedział, że zawsze marzył o tym, aby sfilmować 'Lewą Wolną' Józefa Mackiewicza. Dlaczego więc tego nie zrobił? Komuny już co prawda nie ma, ale… Sami widzicie, że ten diabeł ma długie ręce i pan Hofman mógłby mieć nieprzyjemne procesy sądowe. Ale i tak wykazał się odwagą, bo pewne epizody 'Lewej Wolnej zdołał przemycić w swoim filmie. W którym? No przecież wicie i sami rozumicie… Pozdrowienia!

  13. Ja bym chciał zobaczyć jeden film, i nie chodzi raczej o kinematografię polską. Chciałbym zobaczyć film z pkt.widzenia młodego żołnierza Wehrmachtu rzuconego na front wschodni, bez żadnej ideologii. Po prostu jest wojna, młodziak zostaje zwerbowany, nie wie do końca o co kaman i gdzieś ląduje pod Stalingradem… Nie wiem, może jest taki film a ja o tym nie wiem:)

  14. "Ogniem i mieczem" z Olbrychskim, scena walki na szable z Wołodyjowskim, podobno jedna z najlepszych scen walki na białą broń w historii kina. Nic tam nie było udawane.

  15. Zeby nakrecic film z czasow powstania chmielnickiego wojny z rzeczpospolitej z kozakami to film musial by byc horror . Dla mnie film ogniem i mieczem jest super i ch.j wam du.pe. owszem byly filmy osmieszajace husarie to miedzy innymi taras bulba .

  16. Ach gdybyż narodów na świecie nie było,
    Jak nam by się wtedy szczęśliwie tu żyło.
    Dla dobra człowieka, dla szczęścia ludzkości
    Złączonej w potężnym uścisku miłości
    Aż z trzaskiem pękałyby kości.

  17. Powiedzmy sobie szczerze, Ogniem i mieczem oraz Bitwa Warszawska to kompromitacje reżysera Hoffmana nieprawdopodobne. Człowiek chyba cierpiał już na postępującą demencję . Powinien nie zbliżać się nawet do kamery.

  18. Główną wadą "Ogniem i Mieczem" jest to, że ten film stanowił brutalny gwałt na Sienkiewiczu i żałosną próbę podlizania się Ukraińcom. A obsadzenie w roli Chmielnickiego, który jak wiadomo był polskim szlachcicem, jakiegoś Ukraińca to już był szczyt upodlenia. Poprzednie ekranizacje "Trylogii" był wierne Sienkiewiczowi i dlatego dało się je oglądać. Bo Sienkiewicz nie pisał poprawnego politycznie podręcznika historycznego tylko powieści dla Polaków "ku pokrzepieniu serc". A jeżeli reżyserowi ta koncepcja nie odpowiadała to należało trzymać łapy z dala!

  19. Jakub Ostromęcki (co to za ekspert??) stwierdza, że w PRLu fimy historyczne były lepsze, bo było więcej statystów… No Jakub… Nie chcę być niemiły, ale jebnij się w łeb…

  20. Niby dlaczego w filmach wojennych nie ma być scen miłosnych ?. Przecież ludzie bez względu na sytuacje nawet tragiczną chcą i pragną jakoś żyć , spotykać się , obchodzić święta , imieniny , urodziny , popijać wódeczkę piwo czy wreszcie kochać się całować i uprawiać seks. Przecież w latach okupacji ludzie pobierali się wydawali potomstwo . Własnie dobrze że te sceny są pokazywane , ukazują one normalnych ludzi a nie jakieś cyborgi co tylko zabijają.