Odsłony : 350767

Młody chłopak Gabriel, mieszka wraz z rodziną w Middletown. Jego ojciec, który jest miejscowym pastorem powtarza mu często: „Są pewni ludzie, którzy są wybrani przez Boga dla jego specjalnych celów. Wierzę, że ty jesteś jedną z nich.” Gabriel traktuje to jako swoje przeznaczenie. Mijają lata. Gabriel, który swoje dotychczasowe życie związał z kościołem, wraca do rodzinnego miasteczka jak nowy pastor. Miasto jednak jest pełne zepsucia, alkoholu i hazardu. Dowiaduje się też, że życie jego najbliższej rodziny, młodszego brat Jima wraz z jego małżonką Caroline nie odbiegają od nieładu panującego w miasteczku. Wkrótce musi stanąć przeciw następnym mrocznym sekretom rodzinnego miasteczka. Caroline, nie przychodzi na nabożeństwa, za to ochoczo świętuje Sabat w miejscowym pubie, położonym naprzeciwko kościoła. Nie chce też słyszeć o chrzcie dziecka, którego się spodziewa. Jim, który nigdy nie był świętoszkiem, nie widzi w tym zachowaniu nic niestosownego. Gabriel wierzy, że to Bóg przysłał go do miasteczka i że jego powołaniem jest uratować mieszczan, a w szczególności swojego brata i jego nienarodzone dziecko. Ta bitwa o ich dusze przybiera niespodziewane rezultaty…

32 odpowiedzi

  1. Diabeł posługuje się Słowem Bożym i jego słudzy, ale nie rozumnie go. Bo nie pojmuje co Boże ale co ludzkie. Dlatego udaje Boga tak i jego słudzy. Pana Jezusa też kusił Słowem Bożym. Pan Jezus mówi ,że gdyby szatan walczył z drugim szatanem ,to jego królestwo by się nie ostało. Świat to jego królestwo.On jest bogiem tego świata. Zwalczanie zła złem to metoda zwodziciel,diabła,dlatego zło ma się dobrze i kwitnie, aż przyjdzie gniew i sądy Boże, I Bóg ten cały świat zniszczy. A to już blisko.

  2. Fanatykow na tym lzawym padole nie brakuje. Dzisiaj siedza w eurokolchozie i wymyslaja nam nowa eko-patoreligie. Mowia nam jak mamy mieszkac i oddychac by byc zeroemisyjnym. Czyz nie brzmi jak fanatyzm???