Das Boot, oby mnie tylko Bavaria Films o prawa autorskie nie trzasneła #film #dasboot #lektor #lektorpl.

source

38 odpowiedzi

  1. Ostatnio słuchałem prawdziwej historii tego rejsu. W rzeczywistości wydarzenia się zgadzają, ale sam rejs był mniej dramatyczny, a historia tego nalotu końcowego jest zmyślona

  2. Niechciana prawda….tamtych czasów…Z jednej strony stado wytresowanych, nieogarniętych, otumanionych propagandą, pólgłówków, "Dywizje" $$ + werhmacht🤣🤣🤣Kontra myślący, wyszkoleni ludzie, marynarka i lotnictwo…uwikłani w w, paranoiczną wojnę "wujka" Adiego😆

  3. Ciekawą postacią w tej produkcji jest obersteuermann Bernd Tauber,rola zagrana mistrzowsko.Obliczyłeś naszą pozycję?Mniej wiecej.Mniej wiecej nie wystarczy!No tutaj dialog wykonany ,to miód na moje serce.

  4. W połowie 1943 roku te niby okręty podwodne to były prawdziwe stalowe pływające trumny kiedy Alianci Brytyjczycy i Amerykanie ogarnęli z nimi walkę i bezwzględnie je eliminowali. Zresztą sam fakt że straty wśród załóg tych niemieckich okrętów osiągnęły prawie 80% o tym świadczy. Prawdziwym okrętem podwodnym było dopiero niemiecki typ XXI. Na całe szczęście hitlerowskie Niemcy nie miały już czasu i zasobów skutecznie wprowadzić go do walki.

  5. Załogi tych okrętów podwodnych stanowili niemieccy fanatyczni naziści. Film bardzo dobry, tyle że nie ma co zakłamywać tamtych historycznych faktów. Dowódca U-boota przeżył wojnę na którym pływał jako korespondent wojenny Buchheim autor książki na której podstawie nakręcono film. Nazywał się Heinrich Lehmann-Willenbrock.

  6. Nie lubilem historii w Szkole podstawowej ale w 5 klasie mój korepetytor pokozal mi ten film za pierwszym razem olałem ten film ale za drugim jak zaczoł mi tłumaczyć co i jak zmienilem zdanie na temat Histori i zaczełem sie nią interesowac i mam tak do dzis

  7. NIESAMOWITY film. Nawet nie pamiętam, ile razy Go już oglądałem. Odnośnie reklam, bo dużo ludzi marudzi😀. Ja mam taki patent: przed każdym wyświetleniem czegokolwiek, kursorkiem w tył, potem do przodu, tak kilka razy i w rezultacie albo ich nie ma wcale albo jak przy tym filmie, przez całą projekcję, chyba ze 3 (TRZY) razy, nawet nie zwróciłem uwagi, polecam.