INDEPENDENCE DAY (1996). Akcja SF. Gigantyczne latające spodki (15 mil średnicy każdy) zagrażają ziemi. Doskonałe, dopracowane efekty specjalne nie ustępujące – a nawet przewyższające – wielu współczesnych produkcjom. Na tym superlatywa się kończy. Fabuła jest nudna, charaktery bohaterów (o ile takie w ogóle są) nie rozwijają się. Wiele zachowań postaci jak i dialogi nasycone są żałośnie śmiesznym imbecylizmem. Reżyser Roland Emmerich jest także autorem beznadziejnego filmu "GODZILLA" (1998): zwulgaryzowanej i zniekształconej (w tym anatomii bohatera tytułowego) do nudności ikony kina japońskiego. Przykład patologicznie złego dialogu: Prezydent Thomas J. Whitmore: I'm a combat pilot, Will. I belong in the air. [ = Jestem pilotem wojskowym, Will. Należę do nieba. ]
Drętwy ten film niemiłosiernie. Ale o dziwo sequel mi się nawet spodobał. Jest ciekawszy od oryginału. Zresztą sequel to najlepszy film jaki dotąd ten koleś nakręcił i jedyny naprawdę dobry w jego dorobku.
Strasznie banalny i głupi film ale dziwnie przyjemny w oglądaniu. Stereotypowy obcy, stereotypowy nowojorski żyd, stereotypowy robol który okazuje się geniuszem. No i na koniec przywódca który zamiast rządzić krajem pogrążonym w chaosie pierdoli to i wsiada do myśliwca xDD
Dzieki. ..dawno nie widziałem. ..to juz klasyk 😊
LEKTOR OD CZASU DO CZASU CHODZI NA PIWO.
Niektóre sceny żenowały, "nie przelecieli tyle, by atakować". Pewnie to samo mówiono w Meksyku, widząc konkwistadorów.
Ten stary żyd, ojciec bohatera odgrywanego przez Goldbluma jest podobny do Rzeplińskiego.
bez lektora sa sceny nie wyciete, w porowniu z wersja tv
WHAT ABOUT BOOMER?!?!?!?!
"To od amerykanów. Planują zorganizować kontrofensywę!" :DDDDD
57:30 odpalić rakiety o napędzie jądrowym!!!!!
no dodam jeszcze ze ten film ma podteksty polityczne – mowi : my usa jestesmy najlepsi a inni sa tylko pomocnikami
jednen z moich ulubionych amerykanskich filmow z dziecinstwa na rowni z armagedonem
W Polsce łamana jest konstytucja a wy jakies durne filmy oglądacie
skund miał hasło do ich wifi?
Dobry Film …
Najlepszy film Emmericha. Przepiękny propagandowy kicz. Widziałem już tyle razy i ledwo się teraz powstrzymałem by wyłączyć. Brak czasu…
Super film
Amerykańska narracja że świat muszą ratować żydzi i murzyni bo reszta jest do niczego.
fajny film
Mój ulubiony film. Widzę nawet że rozszerzona wersja reżyserska.
Film ma ponad 20 lat ale wciąż dobrze się to ogląda,scena pojawienia się statku obcych nad miastem wciąz robi dobre wrażenie.
Oscar za efekty specjalne nie wziął się sam z siebie
INDEPENDENCE DAY (1996). Akcja SF.
Gigantyczne latające spodki (15 mil średnicy każdy) zagrażają ziemi. Doskonałe, dopracowane efekty specjalne nie ustępujące – a nawet przewyższające – wielu współczesnych produkcjom. Na tym superlatywa się kończy.
Fabuła jest nudna, charaktery bohaterów (o ile takie w ogóle są) nie rozwijają się. Wiele zachowań postaci jak i dialogi nasycone są żałośnie śmiesznym imbecylizmem.
Reżyser Roland Emmerich jest także autorem beznadziejnego filmu "GODZILLA" (1998): zwulgaryzowanej i zniekształconej (w tym anatomii bohatera tytułowego) do nudności ikony kina japońskiego.
Przykład patologicznie złego dialogu:
Prezydent Thomas J. Whitmore: I'm a combat pilot, Will. I belong in the air. [ = Jestem pilotem wojskowym, Will. Należę do nieba. ]
Rekordowa liczba Żydów na m2
Drętwy ten film niemiłosiernie. Ale o dziwo sequel mi się nawet spodobał. Jest ciekawszy od oryginału. Zresztą sequel to najlepszy film jaki dotąd ten koleś nakręcił i jedyny naprawdę dobry w jego dorobku.
Ten film jest składany z dwóch filmów w jeden widać że angielsko jezyczna wersja jest ładniejsza od tej z pl lektorem
Strasznie banalny i głupi film ale dziwnie przyjemny w oglądaniu. Stereotypowy obcy, stereotypowy nowojorski żyd, stereotypowy robol który okazuje się geniuszem. No i na koniec przywódca który zamiast rządzić krajem pogrążonym w chaosie pierdoli to i wsiada do myśliwca xDD
Ten film ma już 22 lata
Ten gościu ma zajebisty glos hahahaha pewnie nie prawdziwy !
świetny film!!!! jeden z mych ulubionych!!! Efekty specjalnie pierwsza klasa;-) pozdro dla oglądających
bylem nanim w kinie po tylu latach nadal zajebisty film 🙂
Widziałem już dwujke ale to klasyk lepszy od nowego za dzieciaka to było coś Pozdr